Hej, dziś dla Was masa zdjęć i trochę moich odczuć.
Zacznę od tego, że mam dla Was relacje z backstageu oraz pokazów Piotra Drzała, Orsay i Agaty Wojtkiewicz. W tym poście backstage oraz pokaz Piotra Drzała. Z góry przepraszam, za jakość zdjęć, niestety w aparacie mam tylko wbudowaną lampę błyskową, dziewczyny po catwalku chodza dość szybko, a światło nie sprzyja robieniu zdjęć.
Drugi dzień (a właściwie mój pierwszy na FW bo w czwartek na pokazy niestety nie dotarłam) zaczęłyśmy z Małgosią z COSMOPOLITANU na backstageu. Była tam niesamowita atmosfera, fryzjerzy i makijażyści byli bardzo zapracowani, właśnie wtedy udało mi się podpatrzeć ekipę MAYBELLINE z Grzegorzem Kasperskim podczas pracy :) Mimo dużego 'ruchu' i pospiechu za kulisami, nie odczuwało się stresu czy napięcia, wszystko było idealnie zaplanowane.
Do wyjścia na wybieg szykowały się modelki ubrane w kreacje MONIKI BŁAŻUSIAK, cała kolekcja była dość klasyczna w samej formie, za to zachwycała dopracowanymi detalami. Dziewczyny miały gładką fryzurę upiętą ogromem spinek tworzących 'srebrny czepek', makijaże były bardzo delikatne, świetliste i świeże, określiłabym je jako 'fresh nude'.
Musze jeszcze dodać, że białe kolie na niektórych sylwetkach zachwycały!
W tym czasie na stanowiskach Maybelline przygotowywano modeli do pokazu PIOTRA DRZAŁA, bardzo podobały mi się fryzury (warkocze i koki to hit tego sezonu:), które idealnie współgrały z przydymionymi makijażami.
Podczas tworzenia kolekcji Piotr inspirował się amerykańskim futbolistą, inspiracje też znajduje w innych najróżniejszych miejscach. Jego uwagę przyciągnęły zaokrąglone formy i niezwykłe detale, dlatego w niemal wszystkich swoich projektach zastosował opuszczoną linię ramienia, uwzględnił też oryginalną pierwotną kolorystykę strojów sportowych którą urozmaicił o kolor niebieski i bordo.
W jego projektach widać poszukiwania i wyważone eksperymenty.
Autor niesamowicie dba o szczegóły, w trakcie pokazu wyświetlana była grafika przedstawiająca rozmieszczenie zawodników na boisku futbolowym ( możecie ja zobaczyć na zdjęciach poniżej) muzyka też była nieprzypadkowa.
Przyznam, że mi osobiście najbardziej przypadły do gustu damskie sylwetki.

Na kolejna porcję zdjęć i drugą część relacji z drugiego dnia (Orsay i Agata Wojtkiewicz) zapraszam jutro.
Mam, też parę 'niespodzianek', będzie schowroom, fashion people, a tekże moje stylizacje.
zazdroszczę wyjazdu, świetna relacja zdjęcia tez dobre
OdpowiedzUsuńsuper fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja . Chciałabym tam być :)
OdpowiedzUsuńCiekawe wydarzenie, ten Fashion Week:)
OdpowiedzUsuńM.
Więc czekamy na kolejną część.
OdpowiedzUsuńrousseroulette.blogspot.com
ah ten week! super. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńty to masz fajnie wygrałaś ten wyjazd tak???
OdpowiedzUsuńczekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu :).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. :)
zazdro <3
OdpowiedzUsuń